Między ciszą a ciszą

W lesie lipcowy upał i upajająca cisza.:

Jeszcze Supraśl. Tam trwa w najlepsze „Slow Fest”, cykl imprez kulturalnych i krajoznawczych, którego istotą jest to, iż wszystko odbywa się na luzie i powoli. Niby chciałoby się wyluzować w Supraślu, ale pewnie po trzech dniach już by człowiek chodził po ścianach z nudów…:

Odsłuchane w lesie. Stefan Grabiński „Dziwna stacja”. Grabiński (1887 – 1936) bywał pasowany na „polskiego Poe”. Tu o pociągu, który wjeżdża na stację-nigdzie. I o konsekwencjach.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *