Miedzą pól złoconych…

Slow. Oczywiście sarenka spod lasa zjawiła się na spotkanie. Kto wie, może to początek nowego związku? Dorota będzie musiała się pogodzić, że przegrała z blondynką… Poza tym lipcowe wspaniałości jak z pierwszej czytanki.:

Z trasy. Brodnica. Wszystko po staremu. Zakład krawiecki mieści się nad rzeką.:

Lidzbark.:

Żuromin. Orzeł na rynku jakby był w połowie uzdatniania na rosół.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *