Isabelle Huppert jako luksusowa prostytutka, która chce skończyć ze swoim fachem, ale nie jest tego do końca pewna. Trochę za mało o jej motywacjach. Np. o pieniądzach jakoś tak półgębkiem, jak by ten aspekt nie istniał.
Faceci, którzy ją wynajmują to nudne dusigrosze. Tępi, bez wyobraźni. W tym całym płatnym seksie ta nuda wydaje się najgorsza.
Najciekawszy jest jednak asortyment, jaki przedstawia przyszłemu klientowi z podaniem cen: można rozmawiać o polityce, literaturze, sztuce, o władzy, o obyczajach itd. Używać słownictwa wyszukanego albo wulgarnego. Ciekawe, czy nasze panie to potrafią. I za ile.
Kuracja specjalna / Special Treatment, reż. Jeanne Labrune 2010