Krzysztof Penderecki „Kosmogonia”

Krzysztof Penderecki „Kosmogonia”:

Sieć: „W >Kosmogonii'< na trzy głosy solowe, chór mieszany i orkiestrę słyszymy streszczenie zachodniej refleksji o tym jak powstał świat, w jaki sposób funkcjonuje i co znajduje się w naszej najbliższej okolicy. Penderecki zaprasza w szaloną podróż: od słów kosmonautów Jurija Gagarina i Johna Glenna do cytatów z biblijnej Księgi Rodzaju i epikurejskiego poematu ”O naturze rzeczy” Lukrecjusza; fragmenty renesansowych traktatów Giordana Bruna i Leonarda da Vinci przeplatane ze słowami z ”Antygony” i ”Metamorfoz”, przez które przebijają się myśli średniowiecznego kardynała, filozofa i matematyka Mikołaja z Kuzy. Podobno Penderecki powiedział, że równie dobrze mógł użyć wybranych fragmentów książki telefonicznej, ale lepiej nie podążać za ironią kompozytora”.
Najbardziej ujmujące jest to końcowe sapanie zmęczzonego Stwórcy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *