Z niezapowiedzianą gospodarską wizytą w Boszkowie koło Leszna. Boszkowo uchodzi za leszczyńską Rivierę. Na razie drzemie przed sezonem. Jezioro piękne, ale wiatr tak duje, że Dorota po dwóch minutach szukała ukojenia w samochodzie.:
W Lesznie niewzruszony ratusz i restauracja „Wieniawa”, gdzie wreszcie dali coś gorącego do jedzenia.:
A jeszcze wczoraj w Muzeum taka piękna łąka, ale to na obrazie Stefana Filipkiewicza (1904), dawno nieaktualne…:
Rzut oka za muzealne okno, ale tam też zabytki.:
Po drodze – zagubiona tablica rejestracyjna. Przypomina się coś o ideale i bruku…:
Internet (od prawej):
rząd trochę się wystraszył tej walki o dobre imię Polski
Nie trzeba być mec. czy jakimś profesorem żeby to wiedzieć zwykły szary człowiek wie że cały system sędziowski i wiele innych instytucji trzeba przeorać i nie ….dolić się z nimi bo to bandziory
Czy nie można zamknąć muzeum w Auschwitz, wzorem innych krajów? przecież są to ogromne koszty jakie ponosi społeczeństwo a jeszcze szerzy się tam wrogą propagandę przeciwko nam Polakom.
No tak ten świat teraz jest poukładany. Jeśli jakaś celebrytka wysiada bez majtek z auta to wszystkie stacje,gazety o tym trąbią. Im ktoś głupszy to dostanie swój program na antenie bo to przynosi „słupki” oglądalności. Cieszę się że nie wszyscy ulegają „gównemu nurtowi” i że jeszcze są tacy którzy nie zapominają o chrześcijańskich korzeniach Europy.
przypominają się czasy komuny jak,to Polska była sługą ZSRR,a teraz III RP Brukseli!