Jeszcze tylko ten las…

Najpierw las, żeby się duchowo przygotować. A potem gadanie do laptopa w ramach zajęć zdalnych z historii mediów. Ale jak tu w tym trybie przekonać, że lektura obowiązkowa na dziś – Teatrzyk Eterek, wieczór Starszych Panów i film „Rejs” – nie muszą być nudne..?:

Odsłuchane, kiedy sen nie przychodzi, albo kiedy nie chce się jeszcze wstawać. Pierwsza powieść późniejszego mistrza. Tłumaczył Leonid Teliga. Na razie tylko kombatanctwo (konwój do Murmańska) i batalistyka. Zawiłe intrygi zjawią się później.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *