Poranny odcinek w Szreniawie. Z ogłoszenia wynika dla mnie rzecz tragiczna. Bo oto w świetle powziętych planów nie odsłucham XIV Nokturnu Komornickiego. Jak zresztą poprzednich trzynastu. I jak tu żyć? Jak żyć..?:
Popołudnie. Gniezno. Sowa. Kawa.:
Z trasy. Ryga.: