Chich Corea „Hymn Of The Seventh Galaxy” (1973). Chick zagrał tu z muzykami jazz-rockowej formacji Return To Forever. Więc nieustannie łamane oktawy, ostre brzmienie i sporo hałasu, jak to w jazz-rocku. Fortepian gdzieś na peryferiach. Później wzięcie dla tego fusion przeminęło i Corea nie grywał już z podobnymi bandami.: