Miło spojrzeć: Adam Marczyński.:
W Muzeum Narodowym w Warszawie nic tylko pory roku.:
Spacer po ekspozycji średniowiecznej.:
W Muzeum Literatury. Żebym jak tak znalazł chwilę, by pogapić się w niebo..:
W Muzeum zegarek Aleksandra Wata. Wat wiele lat przesiedział w sowieckich więzieniach. Ciekawe, co wówczas robił z tym zegarkiem. Bo na przykład pewien amerykański jeniec…:
Sfotografowałem gdzieś w bramie na Alejach Jerozolimskich.:
W polityce same nowości. Sondażownia „Kantar” wskazuje, cytuję „Newsweeka”, „Padł rekord. Już co drugi Polak chce głosować na PiS”. Dorota mówi, że nie zagłosuje, więc wychodzi na to, że ten „drugi” to ja.
Poza tym dyskusja w sieci trwa:
Wodzu prowadź na Kowno!
Gadu, gadu,gadu, baju, baju nocą!!!!
Narod z PISem PIS z narodem !!!.
Jutro 13 grudnia Wojciech Morawiecki czy Mateusz Jaruzelski tak belkocze czy to 1981 rok czy 2017 ?
Expose było znakomite.Teraz Panie Mateuszu do dzieła.A opozycję krótko na smyczy.
Mickiewicz, taaak… Co by tu… Mam!
Gombrowicz chciał wyprowadzić Polaków z tej formy, którą jej narzucił Mickiewicz. Skąd tak daleko idące dążenia u Witolda? Prywatnie sądzę, że jedną z przyczyn był fakt, że rodzina Gombrowicza (i zapewne on sam w młodości) zasiadała na mszy w prezbiterium! Nie każdy może to o sobie powiedzieć!
O Boska Formo! – mógłby powiedzieć Gombrowicz wspominając mszę, w której uczestniczył z tak nobliwego miejsca.