Ci trzej panowie po mojej lewej tylko tak niewinnie wyglądają. To policjanci dochodzeniowi, którzy napisali licencjaty pod moim światłym kierownictwem. Zawartość prac sporo powyżej wymagań. Dzisiejsze obrony także. Wolałbym, żeby nie prowadzili śledztwa w mojej sprawie, gdy dopuszczę się drobnej kradzieży w galerii handlowej…:
Dziękujemy Panu za pomoc i wsparcie . Zaszczytem było brać udział w Pana zajęciach a jeszcze większym możliwie pisania pracy pod kierunkiem tak znakomitego wykładowych . Pozdrawiamy.
Dla Pana umorzymy sprawę ……Pozdrawiam i dziękuję za mile wspomnienia.
Dziękujemy za pomoc i wsparcie. Zaszczytem było uczestniczyć w Pana wykładach a jeszcze większym pisanie pracy przy wsparciu tak znakomitej osoby.
Panowie, poszło jak po sznurku.
Magisterka też pójdzie!