Evergreen

Szreniawa pozostaje zielona o każdej porze roku.:

Jeszcze sobotnie Muzeum. Miło zobaczyć starych znajomych. To znaczy: wielką pociechą w tym porąbanym zyciu jest to, iż skręcę do następnej sali, a tam za rogiem będzie wisiał znajomy obraz. Ten sam co zawsze. A ja siedzę na szczycie drabiny, też ten sam.:

4 komentarze do “Evergreen

    1. Panie Wiesławie, serdecznie dziękuję. Jestem nietypową Krystyna, bo obchodzę imieniny w grudniu. A film Manchester by the Sea bardzo mi się podobał i recenzja w Pana wykonaniu świetna. Tak jak Pan zachęcał, nie poszłam ani do kuchni, ani na spacer z psem /bo psa nie mam/, skupiłam się na oglądaniu filmu.

  1. Pani Krystyno, dzięki za dobre słowo. Sam siebie nie obejrzałem, po prostu padłem ze zmęczenia. Ale uznaję to za niewielką stratę. I tak mówię w kółko to samo…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *