Sitowie. Dużo sitowia.:
W tygodniku Przegląd podsumowujemy zmagania między wirusem i kulturą.:
Z trasy. Jeszcze ten biedny, smutny Ciechocinek. I jego oferta artystyczna. Może i skromna, ale uczciwa.:
Odsłuchane w samochodzie.:
Z tym, że do połowy, choć staram się trzymać zasady, żeby nawet największego gniota wysłuchać do końca. Ale tych potoków ględzenia autorki Harrego Pottera najzwyczajniej nie byłem w stanie. Dorota odsłucha sobie resztę sama ze swej mp3. Sorry, każdy ma jakieś granice wytrzymałości.