Byłem na wsi, byłem w mieście, byłem nawet w Budapeszcie…

Rankiem rzut oka na Bratysławę ze wzgórza parlamentarnego.:

Budapeszt. Muzeum sztuki wszpółczesnej (Pałac Sztuki). Wystawa, którą tam zobaczyliśmy pozwoliła mi zrozmieć wiele własnych życiowych decyzji, które podejmowałem na przestrzeni lat, a nie całkiem rozumiałem wtedy własne motywacje. Gdybym wtedy zobaczył to co dziś… Wiele pomogła mi także muzyka ilustrująca ekspozycję (z telewizyjnego monitora), a najwięcej komentarz samego twórcy.:

Węgry. Győr.:

Filmy letnie. „Stalingrad” (2013), reż. Fiedor Bondarczuk. Sentymentalizacja wojny w duchu kina radzieckiego. Twórcy mimo całego patosu mimowolnie pokazują niepiękną prawdę o radzieckiej armii.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *