Podgorica, stolica Słowenii – po wojennych bombardowaniach i trzęsianiach ziemi – uchodzi za najmniej efektowną stolicę europejską. Nie jej wina. W Muzeum interesujący przyczynek do miejscowej kultury wina. I kawy.:

Wysoko w górach monastyr Ostrog, wykuty w skale, podobno najważniejszy na całych Bałkanach. Mozolnie wspinaliśmy się serpentynami.:

Wieczorem – Bar. Niewielkie miasteczko z domami handlowymi w estetyce bunkra (poprzednia epoka). Pizza jak wszędzie, frutii di mare też nie odbiegają.:

DKF w Kościanie. Film zapowiadaliśmy „z puszki”: nagranie dwa tygodnie temu w lasach pod Bydgoszczą.: