Agatha Christie „Morderstwo w Mezopotamii” (1936):
Zbrodnia w kręgu brytyjskich archeologów. Czytałem, ale wszystko zapomniałem.
Cytaty:
— Jestem pewien, że siostra potrafi. — Tylko zupełnie nie wiem, jak się do tego zabrać. — Istnieją wypróbowane metody. Trzeba zacząć od początku, pisać aż do samego końca i dopiero wtedy przestać.
… fakt pozostawał faktem, że dalece przewyższała urodą kochaną brzydulę, pannę Johnson, oraz tę ognistą prostaczkę, panią Mercado. Nie tylko urodą, ale ogładą. A mężczyźni pozostają zawsze mężczyznami. Napatrzyłam się na to w moim zawodzie.
Poirot przyglądał mu się wzrokiem kota czatującego przy mysiej dziurze.
— Tak. I z punktu widzenia panny Johnson nie była to odpowiednia żona dla doktora Leidnera. Byłoby bardziej na miejscu, gdyby doktor Leidner poślubił pannę Johnson. — Chyba tak — zgodziłam się ochoczo. — Ale tacy są właśnie mężczyźni. Jeden na sto dba o to, by ożenić się z właściwą osobą.