Słoneczko i mrozik, mrozik i słoneczko.:
Odsłuchane za kierownicą. Nareszcie coś gruntownego.:
Z trasy. Łódź, Muzeum przy Więckowskiego. Tutaj odkryłem przyczyny „przejściowych trudności” z węglem. Oto jeden z artystów użył węgla do skonstruowania całego cyklu (!) obrazów. Nie napisano, po ile kupił ten węgiel, ale to go przecież nie usprawiedliwia.: