+ 33

W samo południe w pobliskim parku Górczyńskim (dawny cmentarz protestancki). Ode mnie rzut beretem. Obok ulica Albańska – niebawem udamy się w tamtym kierunku. I ławeczka poety Witka Różańskiego, przyjaciela Stachury. To najsłynniejszy mieszkaniec Górczyna (południowa dzielnica Poznania). Mówił, że zawsze wracał na Górczyn jak do matecznika, tu czuł się najlepiej. Bo ja mam akurat odwrotnie.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *