Piła. Ogromny zaszczyt i przyjemność – prowadzenie spotkania z panem Stanisłąwem Janickim, gospodarzem niegdysiejszego programu telewizyjnego „W starym kinie”.:
Wcześniej obiad – oczywiście w restauracji „Miś”.:
Z trasy. Kraków, MOCAK. Współczesna sztuka polityczna.:
Odsłuchane w samochodzie:
Przestępstwa gospodarcze zawsze prowadzą do zbrodni. A już na pewno było tak w 1973. Pamiętam!
Mike Jones Trio „Roaring”:
Brzmi akurat odwrotnie.
Bill Coon, Oliver Cannon „Two Much Guitar”:
Jeden gitarzysta mityguje drugiego.
Oscar Peterson „Ballads”:
Oscar jest Oscar. Mogą być ballady…
Rankiem w TV Poznań o pocałunku w filmie, bo to „Kiss Day”:
Z trasy. Hucisko pod miasteczkiem Gdów, poniżej Krakowa. Dom Tadeusza Kantora i jego słynne krzesło.:
Kraków. MOCAK. Dzienniki Janiny Turek, gospodyni domowej, która codziennie przez 57 w tajemnicy przed wszystkimi zapisywała, co robiła każdego dnia. Po jej śmierci dzienniki odnalazła córka. Odnalazłem zapiski z 3 stycznia 1959. Wiesław Kot ma wtedy jeden dzień.:
