Zmiażdżeni

Kolejny dzień przed laptopem. Jak się obwieszę, przynajmniej będzie jasne dlaczego.

Wybory. Niektóre słowa robią oszałamiająca karierę. Np. „strach” i wszystkie pochodne:
„Wyborcy PiS i Kukiza pogrążeni w strachu. Przed uchodźcami, dziećmi z in vitro i gejami”.
„Panika resortowych dzieci”. Itd.
Z podtekstem: nie wato głosować na tych, którzy się boją. Problem w tym, iż rzekomo boją się wszyscy.

Analogicznie: czasownik „miażdżyć”. Nikt nikogo nie pokonuje, każdy każdego „miażdży”.
„Sondaż GfK: PiS miażdży wrogów polskości!”
Ulubiony czasownik autorów z Fronda.pl.

W mediach kwestia osobliwszych imion dla dzieci. Mama opisuje przypadek swego synka o imieniu Kosma:
„Syn mi wariuje z radości, i z łaskotek, bo pani Sroczka delikatnie łaskocze wewnętrzną część jego dłoni. No i jedziemy sobie tą windą i w końcu sąsiadka pyta
– A jak ma na imię? Bo ja to zawsze zapominam, stara już jestem.
– Kosma – odpowiadam z uśmiechem, bo mały zadowolony, uwielbia panią Sroczkę.
– Jak? – pyta, jakby niedosłyszała.
– Kosma! – mówię znacznie głośniej.
– A co to za imię? Dziwne jakieś. Niepolskie chyba? Kosma? A to nie jest imię dla dziewczynki? – mówi krzywiąc się, jakby się soku z cytryny opiła i w oczach z miłej babci Sroczki zamienia się w Babę Jagę”.
A przecież w Litanii do Wszystkich Świętych jest wezwanie: Święci Kosmo i Damianie – Módlcie się za nami!
Problem w tym, że u nas ludzie pobożni rzadko odmawiają Litanie, za to chętnie odmawiają bliźnim, czego tylko można.
W tym kontekście przypominam niedawnego Norwida Pysia z Przemyśla. Kosma to przy nim Miki…

Kolejna porcja liryki przedwyborczej:
„Święte krowy rasy gender w
takiej formie, to pretender,
już się pchają na salony, i
lezą PO dywanie czerwonym !”

Zaległa lektura rubryki „Globalizacja dla kucharek” w tygodniku Nie. Wpisy nowsze:
W australijskim buszu w temperaturze 32 stopni odnaleziono zaginionego turystę. 62-letni Reginald Foggerdy spędził 6 dni bez wody. Był kompletnie odwodniony i majaczył. Krzyczał, że chce głosować na Ryszarda Petru.
Mark Zuckerberg zadeklarował, że pragnie zapewnić dostęp do internetu we wszystkich europejskich obozach dla uchodźców. Tym w Polsce trzeba od razu dać dostęp mobilny”.
I wpisy starsze:
„28 bośniackich Serbek z Banja Luki wybrało się z wycieczką szkolną do Sarajewa. Po powrocie okazało się, że 7 spośród obecnych na wycieczce 13-latek jest w ciąży. Sarajewo słynie z celnych strzałów.
W Indiach urodziło się dziecko z trzema rękami. Kiedyś zostanie pracownikiem dekady w magazynach Amazon.
Ulubienica mediów z waszyngtońskiego zoo Mei Xiang – przedstawicielka zagrożonego gatunku pand wielkich – urodziła 2 niedźwiadki. Pracownicy zoo obstawiają, że ojcem jest albo samiec Tian Tian, albo Hui Hui z rezerwatu w Chinach. Jesteśmy pewni, że hui miał w tym swój udział.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *