Ta kwitnąca wiśnia (?) to jedyny przejaw, jaki widzieliśmy.
Poza tym doki, które widzieliśmy już parę razy. Historyczne.:
I współczesne.:
Pływająca kaplica (protestancka). Ciekawe, czy ma jakiś związek z „Barką”.:
A propos – była okazja, by się nawrócić. Bardzo kuszące wyznanie. Zrzesza wielu znanych ludzi z branży filmowej.:
No i oczywiście St. Pauli. Mnie interesowała ulica, przy której grali ci panowie.:
Na lokalu jest „tablica pamiątkowa”.:
Kawałek dalej – plac.:
I koncepcyjny pomnik.:
Dorotę jednak interesowały inne aspekty tej dzielnicy. Ciągnie wilka do lasu.:
W samym środku tej dzielnicy uciech odkryliśmy jednak oazę.:
Z jakże kuszącą strawą duchową.:
Odsłuchane przed snem. Artur Conan Doyle „Gloria Scott”. Zasada: stare grzechy rzucają długie cienie.: