https://www.youtube.com/watch?v=Buf4_Crt27c
Dwayne Johnson – góra mięsa.
Billy Bob Thornton
Jest i Tom Berenger
Gliniarz-heroinista tuż przed emeryturą. Spóźnia się, gdy ma zabrać syna na mecz.
Więzień po wyroku wykańcza po kolei dawnych wspólników. Metodą egzekucji. Trudno go polubić. Jak jeden przeżył, dobija na stole operacyjnym.
Ma to robić dyskretnie, ale trudno gdziekolwiek przeoczyć pojawienie się takiego olbrzyma. No i nigdy nie rusza samochodem bez palenia gumy: czy trzeba czy nie.
Jak tylko zaczyna się strzelanina, rozlega się ostry rock. Dla pewnej grupy widzów to pełnia atrakcji.
Jedzie na kolejną robotę, a w superszybkim samochodzie słucha radiowego kaznodziei.
Okazuje się, że kaznodzieja też jest do odstrzału i teraz wygłasza kazania do zabójcy, który się zbliża. Obliczu egzekutora śpiewa gospel.
Zawodowy zabójca, który poluje na byłego więźnia, w trakcie roboty zwierza się psychoterapeutce, jak mu ciężko w pracy. Kiedy już ma zabić, zadaje pytanie zawodowca: „Masz niezłą pukawkę. Odrzut ci nie przeszkadza”.
„- I co teraz zrobisz?
– Pojadę ku zachodzącemu słońcu”.