Ulewa i Wicherek

W lesie zlało mnie dziś jak burą sukę. I do kogo kierować zażalenie? Do Wicherka?:

Jeszcze Toruń i Centrum Sztuki Współczesnej, które samo w sobie jest miłym miejscem. Posiedzieliśmy na kawie, pokompletowaliśmy złote myśli Mariny Abramović i pooglądaliśmy PRL-owskie plany miast oferowane gościom kawiarni w ramach book crossingu.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *