W TVP Poznań dyskusja o postaci księdza w popkulturze. Mnie pytali o film. Prosiłem znajomego pana operatora, by mnie zwyczajowo pstryknął.:
Nie wiedziałem, że w tym czasie Dorota fotografuje telewizor (nigdy tego nie robi). U niej to dopiero wypadłem szałowo!:
Zaległości. Kraków: skrajności. Niestety, z żadnej nie skorzystaliśmy.:
Ciągle nie umiem otrząsnąć się z tej krakowskiej sztuki współczesnej. Śni mi się nocą i na jawie.:
Zakopane, stoisko w Biedronce. Gdybym miał przedstawić Apokalipsę, to tylko tak.:
Nic Pan nie napisał o występie w chińskiej tv (1). Jeśli Pani Dorota pozwoli, proszę o lewą połowę zdjęcia nr 4 z autografem.
Wesołego!
W każdej chwili, Łaskawa Pani, jak tylko opanuję ścieżkę informatyczną, jak tylko!
Tymczasem ścielę się świątecznie u łaskawych nóżek…