Bobby Womack „The Preacher” 5CD 2015. Podsumowanie śpiewania z lat 60. i 70. Ten rodzaj ekspresji soulowej już się trochę zestarzał. Zwłaszcza, że Womack najlepszy był na koncertach i wtedy bywał hałaśliwy i nadekspresywny. Publiczność uwielbiała to, co na płytach słychać. „Fly Me To The Moon”, „I Left My Heart In San Francisco”. Godne uwagi jego wersje: “And I Love Her”, “Everybody’s Talking”.: