The Best Classics… Ever

„The Best Classics… Ever” 4CD. Zapewne, choć możliwy jest i całkiem inny wybór. Tu są po prostu co melodyjniejsze kawałki. Bez ładu i składu, jeden obok drugiego. Ale przymusu słuchania tego misz-maszu nie ma przecież.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *