Świat Christiny

Jeden z najbardziej tajemniczych i niepokojących obrazów XX wieku. Andrew Wyeth „Świat Christiny” (1948). Kolejne pokolenia widzów i krytyków rozważają, co jest z tą kobietą. Chora, potrzebuje pomocy, ktoś ją przestraszył? Zawołał? I dlaczego ona reaguje tak gwałtownie? A odpowiedź może być banalna. Leżała sobie spokojnie, a tu ktoś znowu czegoś chce. Więc ona może najzwyczajniej w świecie krzyczeć w tym momencie: „Czego znowu, kurwa?!”:

s4

6 komentarzy do “Świat Christiny

  1. Wyeth sam w sobie jest oczywiście więcej niż interesujący. Ale ten Michael Palin… Boże, jak on się postarzał!

  2. Dokładnie to chciałem wyrazić: jak to się dzieje, że wszyscy dookoła tak się posunęli, tylko nie my?

Skomentuj Mszwedowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *