Paul Motian with Bill Frisell, Joe Lovano, Charlie Haden „Standards plus One”. Motian bywa nazywany “kolorystą perkusji”. Rzeczywiście, jego bębny słychać cały czas, a jakby ich nie było. Brzęk czyneli, zamiatanie membrany miotełką, dyskretne postukiwania. Na tym tle uwypuklają się wybitni koledzy. I całość zyskuje wyjątkową pełnię brzmienia.: