W poznańskiej Galerii Malta, gdzie we wrześniu między kupującymi przechadzali się „powstańcy warszawscy”, teraz prezenty pomagają pakować elfy. Choć ktoś prostoduszny przypuszczałby raczej, że zajmą się tym panienki przebrane za aniołki. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby te prezenty zamiast świętego Mikołaja rozdawał Gandalf .
Ten „Miś” jest nie do zdarcia. Gazety piszą o tym, jak to Monika Olejnik pisała do różnych PRL-owskich służb, by te nie wypuszczały jej męża na delegacje zagraniczne. „Czy ona nie mogła po prostu wyrwać kartki z paszportu?”
Komentarze internetowe jako współczesna forma pyskówki. Najczęściej nie chodzi o nic innego poza wyładowaniem emocji. Refren: „Nie wiem, co bierzesz, ale podaj namiar na dilera. Masz niezły towar”.
Wśród wielu informacji w serwisie internetowym Gazety Wyborczej i ta: „Oglądałeś pornografię na >>Redtube<<? Będziesz płacił.” Potem wyjaśnienie, że chodzi o Niemcy. Po kilku godzinach jednak w rankingu stron czytanych najczęściej: „Oglądałeś pornografię…?”
Na witrynie Radia Maryja zobaczyłem zdjęcie, na którym Jan Paweł II przemawia, a tuż obok ojciec Rydzyk. Nawet mnie zdziwiło, bo papież sędziwy i schorowany, a redemptorysta młody i szczupły, ale nie zastanawiałem się nad tym dłużej. Teraz czytam, iż jakiś zawodowy fotograf wykazał, że zdjęcie to fotomontaż. Starzejący się papież nie dopuszczał o. Rydzyka na taką odległość. Wracają wspomnienia: na fotomontażach z lat 30-tych Stalin zawsze stał tuż obok Lenina.
A tymczasem zdjęcie o. Rydzyka z papieżem zniknęło jak zdmuchnięte.