Powitanie z jeziorem Góreckim – po zimowy niewidzeniu się – upłynęło w atmosferze wzajemnego zrozumienia.:
Po lasach buro, jak zwykle:
I jakieś schody obok ścieżki. Do nikąd? Do nieba?:
Element filmowy. Maluch zachlastany błotem po dach. Na tylnej szybie ktoś mu wypisał paluchem: „Catch me, if you can”.
Fronda. pl: „Uwaga rodzice, demoniczne chrupki!”