Pani redaktor z TVN-u telefonuje i pyta, czy jestem fanem Jerzego Grotowskiego. Ten od wczoraj jest najsłynniejszym polskim reżyserem, dzięki temu, iż nie znała go pewna dziennikarka, która robiła rozmowę z Sigourney Weaver. Tłumaczę, że jestem za młody, by być jego fanem (jak miło coś takiego powiedzieć). Wiem tylko, że jego fanem nie był kard. Wyszyński, który na kazaniach wyklinał go za sztukę „Apocalipsis cum figuris”. Bo tam aktorzy w trakcie apokalipsy biegali na golasa. To był taki ówczesny „Golgota Picnic”. No i kawiarenka w miejscu Teatru 13 Rzędów przy opolskim rynku jest całkiem przyjemna.
Andrzej Duda, kandydat na prezydenta, ogłosił, iż nie podpisze ustawy w sprawie in vitro. Internet: „No, w końcu jest coś, co łączy mnie z panem Dudą; ja też nie podpiszę tej ustawy”.
Kącik satyryczny red. Andrzeja Niczyperowicza w „Głosie Wielkopolskim”: „- Wie pan, kolory zostawmy kobietom. Ważna jest idea – odpowiedział sąsiad na pytanie, czy kupić wino białe, czy czerwone”.
W telewizji „Trudne sprawy”. W nich były strażnik miejski, który nawet na emeryturze tropi źle zaparkowane samochody i kapuje kierowców. Córka: „- Mój ojciec postradał wszystkie rozumy”.
Jerzy Skoczylas, były satyryk a obecny radny PO we Wrocławiu, właśnie się podłożył, bo po chamsku odezwał się na twitterze o Annie Grodzkiej. A ja właśnie słuchałem płyty kabaretu Elita. Cóż, humor sprzed ćwierćwiecza. Jak ich wówczas słuchałem w radiu, imponowało mi, że od lat co tydzień dają audycję na wyrównanym poziomie. Raz nie sztuka, dziecię razy nie sztuka, ale co tydzień sztuka. Pamiętam, że jak poszedłem na ich występ w poznańskim klubie studenckim, to przyłapywałem się na tym, iż śmieję się właściwie bez przerwy. Ten humor zetlał już nieco, ale co któryś numer całkiem całkiem.:
Głos Wielkopolski: „Siostry zmartwychwstanki skarżą się na przełożoną klasztoru przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. Lista zarzutów jest długa, dotyczy m.in. ignorowania starszych sióstr, oszczędności posuniętej do granic absurdu i napiętej atmosfery, która panuje w domu zakonnym”. Matka przełożona miała szykanować 86-letnią zakonnicę, która jakoby zakochała się w robotniku, który plantował ogród w zamian za talerz zupy.
To tuż obok mnie. Spotykam te siostry niemal codziennie. Jak ja je rozumiem… Bo gdybym ja miał przedstawić listę zarzutów wobec siostry Doroty…
Fronda.pl: „Watykan wzywa do walki z Państwem Islamskim!” Kurczę, od czasów wypraw krzyżowych naprawdę niewiele się zmieniło.