Sedes za parawanem

To, co najważniejsze w Polsce dzieje się na poziomie lokalnym. Prasa donosi.

Oto konkurs pisemny na wspomnienia pt. „Miłość z podbitym okiem”. Organizuje go pani poseł Elżbieta Radziszewska z Piotrkowa Trybunalskiego. Chodzi o spisane wspomnienia dotyczące łamania tabu w kwestii przemocy domowej. Ponieważ to zjawisko w naszym  domu gości nagminnie – głównie jest to przemoc słowna i psychiczna, której ofiarą jestem, naturalnie, ja – zdecydowaliśmy się napisać. I wyprać brudy na oczach ludzkich. Tylko jeszcze nie wiadomo, kto komu pierwszy podsini oko. Wtedy ten (ta) podsiniony siada i pisze. Może jakąś nagrodę załapie? Choćby i pocieszenia?

W Drezdenku – podaje „Głos Gorzowa” – znów będzie basen, jak kiedyś. Ten poprzedni – „spłonął”.

„We wsi Owińce odbędzie się polsko-niemiecki festyn na >>Międzynarodowy Dzień Inwalidy<<. Warto się wybrać, bo to właściwie cały dzień dobrej zabawy.”

„Porady babuni” (op. cit.) z zakresu feng shui: „Jeśli łazienka połączona jest z WC, warto oddzielić sedes parawanem.” A nie jak u nas. Leżąc w wannie możesz bezkarnie i bezmyślnie gapić się na sedes. I odwrotnie. A z tego jeszcze nic pożytecznego nie wynikło.

Gdyby nie Internet nie wiedziałbym nic o Conchicie Wurst i jej wiekopomnym występie w Eurowizji. A jak bym się dowiedział, to bym nie poświęcił temu uwagi powyżej trzech sekund. Ostatecznie baby z brodą długo przed wojną pokazywali na jarmarkach, w cyrku i niewielu to wzruszało.
A teraz akurat odwrotnie. Czytam na witrynie Radia M.:  „O. Tadeusz Rydzyk skomentował sprawę zwycięstwa tzw. Conchity Wurst w Eurowizji.  >>Trzeba wychowywać przy Panu Bogu, bo zobaczcie, co się dzieje! Idzie ten napór pogaństwa nie z tej ziemi. Zobaczcie, czy to normalne, że chłop się przebiera za kobietę, czy tam ja nie wiem, kim on jest, z brodą, występuje i zdobywa pierwsze miejsce w Europie jako śpiewak! Rzeczywiście, znalazł się Pavarotti. Akurat!<< – ocenił o. Rydzyk.
Wierni zareagowali śmiechem.”
Tu nawet nie to jest ważne, że we wspaniałej świątyni w Dukli (byłem kilka razy) ks. Rydzyk mówi akurat o babie z brodą. Ale że całe zgromadzenie w tym pobożnym mieście doskonale wie, o co chodzi i też ma wyrobione zdanie. Pewnie kwestia została na miejskich forach dokładnie rozwałkowana. Co to znaczy? Ano tyle, że ten pobożny ludek zamiast oglądać „Rozmowy niedokończone” czy „Apel Jasnogórski” w TV Trwam, gapił się na gender! Zgroza!

W przededniu Dnia Matki w Radiu M. życzenia. Starsza pani telefonuje, że owszem, chętnie złożyłaby życzenia mamie, ale ta nie żyje już od 50 lat. Więc chętnie złoży w tej sytuacji życzenia ojcu. Znaczy ojcu Grzegorzowi, który prowadzi audycję…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *