Tym razem 10 km brzegami jeziora Dymaczewskiego. Ten jedyny w swoim rodzaju zapach rozgrzanego piachu pod sosnami.:
I leśny mostek. Dawmno mnie na nim nie było. A on czekał cierpliwie…:
A potem trzeba było usiąść i posiedzieć.:
Z trasy. Zaległej. Poczdam, stary cmentarz Trinitatisfriedhof: