David Niven, Peter Sellers, gościnnie Claudia Cardinale
Historyczna animowana czołówka. Z muzyką Henry’ego Manciniego.
Inspektor Clouzot śmieszny, bo ciągle na coś wpada. Jak pan Hulot ze starej komedii. To dziwne, ale śmieszy nie tylko za trzecim czy czwartym razem, ale i za dziesiątym. W następnych częściach rozbudowali więc tę postać.
„- Nie ponaglaj geniusza!” – odszczekuje się fotograf od zdjęć absolwentów.
Jakieś 40-50 minut pustego gadania. Żeby publiczność popatrzyła sobie na Claudię Cardinale.
Numer. Trzech facetów: mąż, kochanek i potencjalny kochanek w jednym hotelowym pokoju. Chodzi o to, by żaden nie dowiedział się o pozostałych dwóch. Ale jaja!
No i qui pro quo: bal maskowy, na którym zjawiają się trzy goryle. Mnóstwo nieporozumień: boki zrywać.