Mili Państwo,
Dziś Dzień Międzynarodowej Zgody, ale to w państwie Niger, Afryka Zachodnia, Sahara, a więc w sumie daleko od nas. Pod każdym względem.
24 kwietnia to także światowy Dzień Świadomości Korozyjnej ustanowiony przez World Corrosion Organisation. Koroduje – jak wiadomo – wszystko: statki, przęsła, karoserie. My sami też, choć w sensie metaforycznym. „Istnieje ogromna potrzeba wzrostu świadomości korozyjnej” – przypominają działacze polskiego środowiska korozjonistycznego. Tak więc gdyby państwo spotkali dziś na ulicy jakiegoś korozjonistę – mam nadzieję: jeszcze nie całkiem przeżartego – proszę go uprzejmie pozdrowić w dniu jego święta.
Cioteczka Wikipedia notuje, iż 24 kwietnia wypada okrągła 740 rocznica zwycięskiej bitwy sił jaworsko-legnickich z rycerstwem wrocławskim, co odbyło się w roku 1277 . I przeszło do historii jako bitwa pod Stolcem. No, nareszcie Stolec, a nie w kółko Grunwald i Racławice, Racławice i Grunwald.
24 kwietnia 1982 roku Marek Niedźwiedzki wypuścił w eter pierwsze notowanie Listy przebojów Programu III”. I wcisnął się między młot i kowadło. Bo patrioci zarzucali mu, że zabawia naród, a ten powinien po wprowadzeniu stanu wojennego jęczeć w kajdanach. A z drugiej strony – jak zespół Manaam odmówił występów w ramach Zlotu Komunistycznej Młodzieży Polski i ZSRR w Pałacu Kultury i dostał szlaban na radio, to Marek Niedźwiedzki puszczał samą perkusję.
W roku 2005 – Telewizja Polska uruchomiła pierwszy kanał tematyczny – TVP Kultura. Kolosalny sukces. Po 12 latach emisji widzowie kanału nie mieszczą się już podobno w jednej windzie, co do tej pory było normą.
W roku 2015 – Sejm przesunął dzień Zwycięstwa z dziewiątego na ósmy maja i nazwał go Narodowym Dniem Zwycięstwa. Niby tylko jeden dzień, a jaka różnica.
No i żałobna karta. Oto 24 kwietnia 1998 roku Nikodem Skotarczak pseudonim Nikoś oddał w trakcie negocjacji biznesowych swoje młode życie w agencji towarzyskiej o nazwie Las Vegas mieszczącej się w Gdyni. Cóż, jak się komuś myli Gdynia z Las Vegas, to takie bywają skutki.
Wielkopolska Kryminalna, trop filmowy. Portal wielkopolskiej policji chwali się, iż policjanci ze Środy Wielkopolskiej zatrzymali tamtejszego włamywacza już następnego dnia, w dodatku, cytuję: w samo południe. Szeryf Gary Cooper ze słynnego westernu może spać spokojnie. Pamiętają go. A czemu wpadł ten biedny włamywacz ze Środy? Podejrzewam, że powtarzał sobie to, co z ekranu mówił w filmie „W samo południe” szeryf Will Kane: „Jeżeli teraz zacznę uciekać, będę uciekał przez całe życie”. Włamywacz ze Środy nie uciekał, kajdanki zatrzasnęły mu się na przegubach w samo południe. Parę lat w cieniu i zacznie nowe życie. Tak po prostu, ze Środy na czwartek.
Bo nowe życie z poniedziałku na wtorek zamierza zacząć –
Wiesław Kot