Mili Państwo,
Dziś Hubertus. Świętują więc myśliwi, leśnicy oraz jeźdźcy, jako to: jeździec bez głowy, jeździec miedziany, jeździec znikąd, a także Witia, który wierzchem jedzie.
Jest okazja, zaglądamy więc do pisma fachowego Hodowca i Jeździec. Ot, artykuł: „Próby dzielności koni zaprzęgowych – anachronizm czy konieczność”. Za trudne, nie udźwigniemy. Ale żeby było coś w rodzaju: Konik, z drzewa koń na biegunach, albo że koń do taktu zamiata ogonem, albo, że mój koń polubił siana woń, albo bodaj wio koniku, a jak się postarasz, no to tego nie ma.
W kwestii imienin – czytam, że Sylwia i Sylwester, ale to chyba jakiś termin zapasowy.
Sylwia śmieje się i oczy cieszy
Na bal w ostępach spieszy
Więc niech szampan życzenia pieczętuje
Co dziś wypowiesz, to ci los zgotuje.
Z popularnych Sylwii i Sylwestrów, imionnik wymienia aktorów Sylwię Kristel – to ta pani, która grała z filmach o Emmanuelle – i Sylwestra Stallone. Jak najsłuszniej. Ostatecznie oboje grali ciałem.
Gazeta Monitor Wielkopolski. Magazyn Samorządowy, bez którego każdy Wielkopolanin byłby jak pijane dziecko we mgle. Jak najnowsze wydanie Magazynu nie szeleści rankiem u wezgłowia, to z nerwów dostajemy migotania przedsionków. Więc ten Monitor Redagowany jest dziwacznie, ponieważ jako ostatnią wiadomość najnowszego numeru, dosłownie w prawym dolnym rogu, podaje informację o głosowaniu Sejmiku Wielkopolskiego. I to w kwestiach nie byle jakich, bo finansowych. Otóż Sejmik przegłosował zwiększenie dotacji celowych na realizacje zadań z zakresu administracji rządowej, które wynosiły 104 miliony z kawałkiem o – uwaga! – 25 groszy. I teraz wynoszą: 104 miliony, kawałek i te 25 groszy. No, tak się mówi, ale przecież:
Grosz do grosza i kupi się kokosza;
Ziarnko do ziarnka, uzbiera się miarka;
Do grosza grosz, a będzie trzos;
Dycha do dychy i dzwonią kielichy.
Z wielkopolski rokiem 1975 rozstać się nie tak łatwo, jak się wczoraj wydawało. Bo:
Ósmego lutego w hali Arena śpiewała Helena Vondrackova, 25 sierpnia śpiewał tu Karel Gott – Czesi chętnie skandują na jego koncertach: Gott mit uns! Gott mit uns! – a w tak zwanym międzyczasie , 16. lutego w Arenie był pierwszy seans filmowy. Pokazano film radziecki „Los generała”. Widownia na 1100 miejsc, ekran o pow. 230 m. kwadratowych, ale tłumów podobno nie było. Los generała pozostaje nieznany.
Ale nie to było najbardziej niezwykłym wydarzeniem w Arenie. Bo we wrześniu tysiąc sołtysów Wielkopolski zebranych w sali „Areny” na spotkaniu z I sekretarzem KW Jerzym Zasadą wystosowało apel do rolników o – cytuję – „podjęcie dodatkowego wysiłku produkcyjnego oraz o zwiększenie sprzedaży państwu zboża, ziemniaków, mięsa i mleka”. Prasa nie podała, czy rolnicy podjęli dodatkowy wysiłek.
W każdym razie 5.października na polach PGR „Błażejewko” odbył się XVIII Krajowy Konkurs Orki. Wzięło w nim udział 45 najlepszych traktorzystów z 43 ówczesnych województw. Wynika z tego, że aż dwa województwa miały po dwóch najlepszych traktorzystów i nie umiały osądzić, który z nich jest lepszy. To były te niedoścignione dylematy czasów gierkowskich.
Bo dzisiaj mamy proste dylematy:
-czy pracować nad tym by być porządnym,
-czy pracować nad tym by nie dać się przyłapać?
Czuję się przyłapany –
Wiesław Kot