Tekst Henryka Bardijewskiego.
Irena Kwiatkowska:
Dwaj zamachowcy (?) próbują wynająć miejsce na balkonie na trasie przejazdu prezydenta. Gospodyni niby podaje im coś w herbacie, ale nieskutecznie. Oni w końcu atakują ją. Strasznie to niezborne. Zmierza ku czemuś, ale trudno dociec ku czemu.
Przed paradą, reż. Zdzisław Dąbrowski 1983