Park Wielkopolski, ścieżka dydaktyczna. Gapię się na tabliczki informacyjne, gdy dzwoni Romek Rogowiecki (Radio Wawa) i pyta o wrażenia z „Jokera”. Tak się składa, że jestem na miejscu.:
Mogę też podziwiać, jak bardzo wyrósł dąb zasadzony ręką naszego arcybiskupa. Co to jednak znaczy szczęśliwa ręka…:
Jezioro Góreckie takie, jakie powinno być pod koniec października.:
Poza tym „schody do nieba” i jeszcze parę przyjemnych rzeczy.:
Wieczorny podgląd TV. Jak zawsze – już tzw. papticze.:
Jak widać i zły dotyk może czasem być dobry.
Tylko drzewo doceni, a człowiek – nie. Ludzie bywają gorsi niż zwierzęta, niż drzewa nawet.