Uczymy się pracować na nowym sprzęcie. Najpierw pierwszy dzień pracy w nowym biurze.:
A potem szosówka na lody do Gniezna.:
DKF w Kościanie.:
Odsłuchane w samochodzie. Linwood Barclay „Za blisko domu”.:
Amerykański kryminał. Małe miasteczko i stare grzechy, które rozsadzają życie rodzinne i społeczne. Nic szczególnego. Postacie jak by wycięte z papieru i przewidywalne jak figury w serialu.
Z trasy. Czechy. Brno, Muzeum Romów. Cyganie na fotografii.:
Niezły film ci „Winni”. Mało prawdopodobne co prawda, żeby na tej komendzie tak go wszyscy mieli w poważaniu. Amerykanie zrobili remake, ale nie widziałem i raczej nie będę oglądał. Nb w oparciu o ten sam pomysł Rosjanie zrobili w 2016 roku film „Kollektor”, o windykatorze, który pracuje przez telefon i jest super skuteczny. Do czasu…
Jak nie widziałeś, to polecam.
https://www.imdb.com/title/tt5031998/
Filmów z telefonem jak sprężyną akcji jest niezła czereda. Przed seansem wspominam o kilku. Bo choćby Kobra z 1964 roku „Pomyłka, proszę się wyłączyć”. Polska przeróbka amerykańskiego słuchowiska i filmu z Aleksandrą Śląską, prowadzona przez Jerzego Gruzę…