Po co babcię denerwować, Niech się babcia cieszy…

Wieczorem jadę do Polsatu wspominać Klossa. Podobno z Ewą Szykulską.

Nie mogę się ruszyć z domu. Życie zastępcze, czyli skakanie po witrynach:
W Poznaniu druga tura wyborów. Jarosław Gowin poparł urzędującego prezydenta. Czytelnik Głosu Wielkopolskiego: „Na adres mojej babci, nieżyjącej od 14 lat, przyszedł list podpisany przez Jarosława Gowina. Namawia w nim do poparcia Ryszarda Grobelnego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Oburza mnie to, bo to nękanie nieboszczyków”.
W liście Gowin pisze, iż autem obecnego prezydenta jest to, że „kocha Poznań”. Sondaże pokazują, że jest to miłość nieodwzajemniona…

A propos. Internet: „Dzięki BOGU i bracią KACZYŃSKIM część tego umęczonego Narodu ocknęła się i usiłuje postawić ten kraj na nogi i godnie żyć nie koniecznie by żyło się lepiej wybranym z PO!”

Fronda. pl: „Już 13 440 osób podpisało list poparcia i podziękowania za „odważną i bezkompromisową postawę” abp. Gądeckiego, broniącego >>nienaruszalnych i fundamentalnych zasad moralnych<< podczas Synodu Biskupów w Rzymie”. Rzeczywiście, dzielna postawa arcybiskupa  (czy jego życie naprawdę było zagrożone?) w naszym katolickim kraju uzyskała rekordowe poparcie.

Katolicki portal PCh24.pl: „W Polsce mamy ok. 35 tys. osób konsekrowanych, a to oznacza, że co tysięczny Polak i Polka jest osobą konsekrowaną. Prowadzone przez nich szpitale, domy opieki społecznej, szkoły i przedszkola, różnorakie dzieła charytatywne, służą społeczeństwu i poszczególnym rodzinom”.
Nie chcę się zanadto napinać, ale to jakiś obłęd z tym konsekrowaniem. Kapłaństwo to taki sam sakrament jak małżeństwo. Ani lepszy, ani gorszy. Ale ksiądz jest „konsekrowany”, a „mąż” czy „żona” już nie. Dlaczego? A z tym poświęceniem dla chorych? A jak salowa, która materialnie żyje gorzej niż siostra zakonna – a w dodatku ma męża i wychowuje dzieci – a do tego „służy chorym”, to co? To kiedy ona ma swój dzień? Dzień Posługi Salowej Konsekrowanej?

WPolityce.pl. Internetowy sposób na zdemaskowanie fałszerstw wyborczych: „Panie Premierze , zróbcie analizę miejsc gdzie było najwięcej nieważnych głosów i wyniki PSL . Dodatkowo w tych miejscach zażądajcie ponownego przeliczenia głosów z grafologami”. Grafolodzy, którzy badają autentyczność krzyżyków…

Nie: „Zaplanowane na 2017 r. Muzeum Polskiej Wódki ma zamiar oddziaływać nie tylko na wzrok, ale również na smak i zapach. To jedyne muzeum na świecie, które jeszcze przed powstaniem ma tyle filii”.

Fakt: „Na tegorocznych targach Sacralia w Poznaniu nowością nie są już podgrzewane konfesjonały. Teraz hitem jest podgrzewana… bielizna dla księży. Kalesony i koszulki ze specjalnym ogrzewaniem mają ochronić księży przed chłodem w kościołach, na pogrzebach czy podczas chodzenia po kolędzie. Bielizna utrzymuje ciepło nawet w temperaturze -15 st. C”.

Bronisław Cieślak w odpowiedzi na pytanie, czy jego serial jest „kultowy”: „- Kultowa to jest Matka Boska Częstochowska”.

Geomatic vs Lagowski „Cosmochemistry”. Geomatic to holenderska grupa z nurtu „cyber-tronic”, ale nie tylko, bo inni muzykoznawcy szeregują ją z kolejnymi przymiotnikami. W każdym razie to nie tylko elektronika, ale i awangarda elektroniki. Brzmi bardzo elektrycznie. Do tego doprawiono te wszystkie echa i pogłosy, które sugeruję, że słuchamy przestrzeni międzygwiezdnej. Problem jednak w tym, że tam nie ma powietrza, więc i dźwięk nie ma się w czym rozchodzić. Ale – nie przynudzajmy. Słuchajmy:

Rinaldo Alessandrini „1600. Concerto italiano”. Bardzo przyjemny moment. Dyrygent i harfista skrzyknął klasyczny skład kwartetu skrzypcowego i postanowił dac zbiorczą ilustrację tego, co w europejskiej (bo jakiej?) wiolinistyce działo się w okolicach roku 1600. Tu wszystko się zaczęło. Kwartet smyczkowy się zaczął i symfonia się zaczęła. Orkiestra daje tzw. przegląd możliwości:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *