Dzień niesie pospolitość. Stukanie w klawiaturę od świtu do zmierzchu. Że ani tyłka dźwignąć z fotela (oj, daleko my tak zajedziemy!). Więc tylko obserwacje z drugiej ręki.
Tytuł z Głosu Wielkopolskiego: „Wybory prezydenckie 2015: Adam Jarubas wierzy w zwycięstwo”.
Fronda. pl oburza się (piórem pani Terlikowskiej), że radio publiczne nadaje reklamy „związków partnerskich”. W pewnej części homoseksualnych. Niektórzy czytelnicy portalu próbują to oburzenie moderować:
„Publiczne radio powinno tym ludziom pomagać. Powinni nadawać informacje o ośrodkach leczenia, które mają świetne rezultaty. Namawiać do wizyt u psychiatry i u księży, którzy pomogą duchowo odnaleźć się tym biednym ludziom”.
Śmierć z moich stron. Jakże typowa: „W Pełkiniach motocyklista nie przeżył zderzenia z ciągnikiem rolniczym”.
W Poznaniu awantura, ponieważ społeczny komitet zamierza ustawić na centralnym placu miasta (pl. Mickiewicza) figurę Chrystusa, jaką postawiono tam w formie wotum wdzięczności po odzyskaniu niepodległości w 1918. Niestety, część opinii publicznej odniosła się do tego bez zrozumienia:
– Do pomnika proponuję dodać napis „Wdzięczni za lata 1939-1945 i dalsze z PRL-em”
– Jeszcze można postawić pomnik ku czci tych co stawiają pomniki …
– Budujcie sobie dziadkowie więcej pomników. Młodzież będzie miała gdzie pić piwo….
Echa czeskie, cd. Gdyby zebrać w jedno wszystko najpiękniejsze, co ma Zakopane, Krynica i Sopot, to nie dało by nawet połowy tego, co oferują Karlove Vary. Przykład razy pięć.:
Nic dziwnego, że dziś to miasto praktycznie dwujęzyczne. Rosyjski słyszy się tam równie często jak czeski. Z innych zamiejscowych słów raz po raz słychać: „Kurwa!”:
Bo to – poza wszystkim – miasto świetnie skomunikowane z Niemcami i Austrią. Pasaż Moskiewski jest luksusowy.:
Ulica Warszawska już daleko mniej.:
Czechosłowacka Republika Ludowa też się do tych Habsburgów dokładała.:
Ale jako tako trzyma się jeszcze tylko hotel i „pałac”, w którym organizowano słynny (przed laty) Festiwal Filmowy.: