Aleja taka, że kto wykupił cegiełkę, znalazł się w alei. Polecam dolne partie świątyń ojca R. albo Licheń. Tam to samo jest w pionie, na ścianach.
Miniatury, dziękuję, przy najbliższej okazji. Jak dotarliśmy w Pradze do samochodu, termometr pokazywał +35.
Panie Wiesławie, a cóż to za Aleja Gwiazd?
A wracając do Pragi, polecam Muzeum Miniatur obok Hradczan:)
Aleja taka, że kto wykupił cegiełkę, znalazł się w alei. Polecam dolne partie świątyń ojca R. albo Licheń. Tam to samo jest w pionie, na ścianach.
Miniatury, dziękuję, przy najbliższej okazji. Jak dotarliśmy w Pradze do samochodu, termometr pokazywał +35.
Aha, to już wolę Łódź:))
Ps a, jeszcze jedno muzeum mi się przypomniało – Lalek – na Hradczanach,
mają nawet Darth Vadera i cały wachlarz Barbie.