Piotr Mitzner, Mój Iwaszkiewicz:
Autor o osobie i dziele sąsiada z Podkowy Leśnej (Stawiska).
Cytaty:
„Dla poety najważniejsze – powiedział i zawiesił głos, a ja maksymalnie skupiłem uwagę, czekając na najważniejsze przesłanie – to bogato się ożenić”.
Pół wieku małżeństwa – jak to możliwe? Podobno wiedziała, że wychodzi za mąż za geja, rodzina wiedziała. Dziwne były wtedy poglądy na te sprawy. Byli razem. Może trzeba to nazwać nie tyle małżeństwem, co – używając współczesnej terminologii – związkiem, bardzo silnym związkiem. Była to pewnego rodzaju gra w transpłciowość – on cieszył się, że przycięła na krótko włosy i przypomina chłopca, podkreślał, że w ogóle nie jest zbyt kobieca. Co ona na to? Tajemnicą pozostanie, jaką cenę chciała, a jaką musiała płacić za to, wiedząc o wszystkich jego romansach i miłościach, wyciągając go ze śmiertelnej rozpaczy po śmierci Jurka Błeszyńskiego, troszcząc się o chuligana Rytarda. Z drugiej strony to mąż ją wyciągał z choroby psychicznej, która dopadła ją w 1935 roku. Uważała, że jest opętana i jego także pogrąża w ciemności. Kiedy była w szpitalu w Tworkach, odwiedzał ją codziennie, bo przyjmowała jedzenie tylko z jego ręki.
„Dlaczego – zastanawiała się Marysia – Nałkowskiej tak nie układało się z mężczyznami? Chyba po prostu, kiedy szła z nimi do łóżka, nigdy nie zapominała, że jest Zofią Nałkowską”.
Pisał też o kryminałach, które pisała moja mama pod pseudonimem Barbara Gordon, a chwalił je przede wszystkim za realizm, utrwalający życie codzienne w PRL-u.
Jego wzrok, a za nim i mój biegnie prawie zawsze najpierw ku wieżom i kopułom kościołów, one dominują w pejzażu, pozostają w pamięci, czasem tylko one, jako emblematy miejsc mijanych w podróży. Można powiedzieć, że uprawiał to, co niedawno zostało określone jako churching.
Trzeba przypomnieć, że Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie pośmiertnie uznani zostali za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata – ze względu na ich postawę podczas wojny, na konkretną pomoc w ukrywaniu Żydów, w wyrabianiu im fałszywych dokumentów, które ona sama przenosiła do getta.