Uchodzi za pierwszy film “gore”.
Facet nim przetnie kobiecie oko brzytwą, spojrzy tęsknie na księżyc w pełni.
Mężczyźnie z dziury w dłoni (stygmat?) wychodzą mrówki.
Na bruku odcięta ręka, gap trąca ją laską. Zaciekawiony.
Mężczyzna ciągnie uwiązany na sznurach fortepian. Na nim ucięty łeb byka. Do tego powiązani sznurami jezuici (jeden z nich to współscenarzysta, Salvador Dali).
Ćma z trupią czaszką na grzbiecie.
Pies andaluzyjski / Un chien andalou, reż. Luis Bunuel, 1929