Wielka, Bieszczadzka. Tylko punktowo. Sanok.:
Lesko.:
Solina i zielone wzgórza ponad.:
Cisna (choć nie pada, za to pomnik utrwalaczy władzy ludowej).:
Połonina Caryńska (od wielu lat oglądana już tylko z dołu).:
Ustrzyki Dolne (zawsze wierne).:
Kalwaria Pacławska.:
Odsłuchane w samochodzie.:
Układanka z tych samych klocków. Miasteczko na „Ziemiach Odzyskanych”, genialny polski wynalazek, którzy próbują wykraść posthitlerowscy dywersanci. Czytałem jakm miałem może z 13 lat. I zapomniałem. Teraz pewnie też.