Pekka

Verneri Pohjola „Pekka”. Fiński trębacz w hołdzie własnemu ojcu, także jazzmanowi. Klasyczne, harmonijne. Słuchałem w warszawskim hotelu o poranku. Przy tych dźwiękach uroku nabrał nawet widok działek pracowniczych za oknem.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *