Pamiętniki z wakacji

W Pradze największe wrażenie robią wydarzenia kulturalne. A z wydarzeń kulturalnych najdonioślejszy był taniec tego Murzyna w białej spódniczce przed pomnikiem Jana Husa w samym sercu Starówki.:

s1

Ciekawe, jak taniec tego artysty opisałby „szalejący reporter”, który urodził się i mieszkał dwie uliczki dalej.:

s2

Dla siebie też znalazłbym sposób na kulturalne spędzenie czasu.:

s3

Na pamiątkę kazałbym sobie zrobić zdjęcie z wężem. Wielu moich znajomych zzieleniałoby z zazdrości.:

s4

No i zawsze można (zwłaszcza w upał) pójść do muzeum. Takiego.:

s5

Albo takiego. Widać jeszcze im mało.:

s6

Przysiedliśmy na chwilę w knajpie przy Vaclavskich Namestiach. Ta para namalowana na szkle bardzo przypominała nas dwoje.:

s7

Wśród tysięcy rozszczebiotanych turystów pani, która zbiera na chleb (?). Nie zdziwiłbym się, gdyby powtarzała: „Memento mori!”.:

s8

Więc jeszcze tylko Droga Stu Zakrętów w Górach Stołowych. Takie większe Prządki.:

s9

Zachód słońca pod Ząbkowicami Śląskimi.:

s10

I już!
W kraju walka z zachodnimi marketami. Głos internauty: „Chcemy polskiego Marketu !!! Polacy maja dość obcych marketów !!!Obecnie rozpoczyna sie moda na polskie markety tylko ich nie ma”.

Moich stronach – nuda: „Policjanci zabezpieczyli 0,72 grama narkotyków. Nastolatkowi  grozi kara do 3 lat więzienia”. Też mi sensacja! Żeby go złapali z pół litra wódki, to rozumiem. Bo to działa bez porównania mocniej, w dodatku uzależnia. Poza tym, jak znam lokalny wymiar sprawiedliwości, nie dostanie trzech lat, tylko dwa. A i to wyjdzie po półtora roku za dobre sprawowanie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *