Według znanej powieści A. Christie. Czytałem ze dwa razy, ale nic nie pamiętam. Poza dwuwersem:
„- Jedni się rodzą dla radości
Inni dla nocy i ciemności…”
Julia McKenzie jako panna Marple.
„- Przepraszam, madame…
– Proszę nie dodawać >>madame<<…”
Stara cygańska klątwa, która wisi nad posiadłością w Anglii. Dziedziczka ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Cygańska wiedźma.
Panna Marle w nic się nie miesza. Obserwuje i wyciąga wnioski z drobiazgów, które innym umykają.
Stara zasada: „Bardzo dużo można zobaczyć, jeżeli się patrzy”.
Mordercy zwidują się jego ofiary. Nie jest pewien czy to omamy, czy żywi ludzie. Makbet?