Krzysztof Ścierański „Night Lakes” (2014). Ścierański na basie i na gitarze, w tle personel pomocniczy. Klimaty raczej fusion niż jazzowe. Płyta pomyślana jako przegląd fascynacji z całego muzycznego życia, więc muzyka biegnie w różne strony. Trafi się Nawe rytm and bass. Miła końcowa ballada śpiewana przez Grażynę Łobaszewską. W sumie stylistyczna składanka. Szkoda trochę.: