Na pełnym morzu

Według Mrożka. Klasyk z 1963 roku.
Jan Świderski:

c9

Na tratwie trzech głodnych rozbitków. Któregoś trzeba zjeść. Najlepiej Małego. I teraz trwają wszystkie legalne procedury przewidziane przez cywilizację, żeby z zachowaniem prawa spożyć jednego z nich. Aż wreszcie Mały sam dochodzi do wniosku, że powinien zostać spożyty i jest z tego powodu szczęśliwy.

Na pełnym morzu, reż. Zdzisław Kopalka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *