My ze Ściany Wschodniej

Otóż jesień polega na tym, że po zajęciach na uczelni miałem – zgodnie z planem – łazić dwie godziny po lesie. A zasnąłem w fotelu.

Telewizja publiczna pyta o szanse powodzenia u publiczności oczekiwanej części „Gwiezdnych wojen”. Publiczności, która naprawdę niecierpliwie oczekuje na tę premierę, pewnie wystarczyłoby, gdyby co parę lat ukazywała się nowa część. Inne filmy nie są konieczne. Nowa pocztówka ze świata, w którym uwielbiają pobyć. To jest jak wakacje w Tajlandii, na które stać nas raz na kilka lat.

To nieprawda, że wszyscy żyją wyborami. Niektórzy pasjonują się wyłącznie Konkursem Chopinowskim. Bardzo przekonuje mnie mem, który krąży po sieci.:

s1

Na pokrewny temat Wojewódzki w Polityce: „Internetowy hejt niestety przenika coraz intensywniej do rzeczywistości. Jarek Kuźniar, dziennikarz „Dzień Dobry TVN”, poinformował na Twitterze, że ktoś niezidentyfikowany napisał mu na drzwiach auta swojskie słowo „kur…a”. A dokładnie wyrył. No cóż. Jakie czasy, taki sanskryt”.

Fronda. pl publikuje zdjęcie witryny sklepu w Białymstoku.:

s2

Zawsze rozbrajają mnie wyznania w stylu: „- Nie czytam tej gazety, nie oglądam tej telewizji, nie słucham tego radia!” Czai się za nimi przekonanie, że jak będę czytał, to z czasem zacznę myśleć tak, jak oni piszą. To świadczy jednak o bardzo słabej głowie. Sam od czytam sporo gazet, z których autorami fundamentalnie się nie zgadzam i samo czytanie nie wpłynęło na zmianę moich poglądów.
Komentarz internauty, z którym zgadzam się w pełni, ponieważ też stamtąd pochodzę: „Ściana Wschodnia to stan umysłu…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *